DARMOWA WYSYŁKA NA CAŁY ŚWIAT

0

Twój koszyk jest pusty

quelle-est-la-religion-en-chine
11-07-2025

Jaka jest religia w Chinach?

5 minut czytania

Ach, Chiny... Ten ogromny, fascynujący kraj, pełen kontrastów, wiekowych tradycji, futurystycznych wieżowców i... religii? Tak, absolutnie. Ale nie panikujcie, nie zamierzamy udzielać lekcji teologii w stylu encyklopedii. Jesteście tutaj, aby zrozumieć , co naprawdę dzieje się po duchowej stronie Państwa Środka, i zrobimy to cicho, w całkowitym rozluźnieniu, jakbyśmy rozmawiali przy filiżance dobrej herbaty jaśminowej.

Czy ludzie w Chinach wierzą w Boga? W kilku bogów? A może wcale? Uwaga, spoiler: odpowiedź brzmi... trochę we wszystkich! Ponieważ w Chinach religia to radosna mieszanka starożytnych wierzeń, filozofii, popularnych tradycji i współczesnych ideologii. Chodź, wyrusz z nami w tę małą podróż do serca chińskiej duchowości.

Mozaika wierzeń, a nie jedna dominująca religia

jaka-jest-religia-w-chinach

Zanim wyciągniemy kadzidło i magiczne różdżki, musimy zrozumieć jedną zasadniczą rzecz: Chiny nie są krajem takim jak Indie z wszechobecnym hinduizmem ani jak Arabia Saudyjska z jej przytłaczającą populacją muzułmańską. Tutaj religia jest bardziej subtelna, bardziej rozproszona, prawdziwa chińska misa.wierzeń, obrzędów i tradycji, więcej… chińskiego, co

W Chinach nie ma JEDNEJ religii, ale kilka nurtów, które współistnieją (czasem pokojowo, czasem z wzlotami i upadkami). Można nawet powiedzieć, że wielu Chińczyków jest trochę „wieloreligijnych”, niekoniecznie zdając sobie z tego sprawę. Nie jest niczym niezwykłym, że ktoś składa ofiarę Buddzie, modli się do przodków i konsultuje się z mistrzem feng shui — wszystko w tym samym tygodniu.

A potem są tacy, którzy w nic nie wierzą. Bo tak, Chiny są oficjalnie państwem świeckim (a nawet ateistycznym, jeśli zapytasz rząd). Ale w rzeczywistości przekonania religijne, filozoficzne i duchowe są nadal bardzo obecne w życiu codziennym, szczególnie na obszarach wiejskich.

Krótkie słowo o historii religii w Chinach

Można sobie wyobrazić, że wiele się wydarzyło w ciągu 5000 lat historii. Chiny widziały całkiem sporo religii, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Konfucjanizm, taoizm i buddyzm miały głęboki wpływ na społeczeństwo. Następnie, wraz z nadejściem komunizmu w XX wieku, świątynie zostały dokładnie wymiecione. Ale jak mówią: wypędź świętość, ona powróci galopem.

Buddyzm: najbardziej zenowa z chińskich religii

jaka-jest-religia-w-chinach

Gdybyś miał wybrać tylko jedną religię, która naprawdę odcisnęła ogromne piętno na Chinach, byłby to buddyzm. Sprowadzony z Indii ponad 2000 lat temu, został przyjęty lokalnie i jest teraz integralną częścią chińskiej kultury.

Nie jest przypadkiem, że gdy myślimy o chińskiej świątyni, od razu wyobrażamy sobie duży, uśmiechnięty posąg Buddy (czasami mający bardzo pokaźny brzuch).

Różne szkoły buddyjskie w Chinach

Tak, ponieważ nie istnieje jeden buddyzm, lecz kilka szkół:

  • Buddyzm Chan (możesz znać go pod japońską nazwą: Zen) pochodzi z Chin. Promuje medytację i intuicję zamiast czytania świętych tekstów przez 12 godzin.

  • Buddyzm Czystej Krainy , który jest nieco bardziej przystępny, obiecuje odrodzenie w raju tym, którzy czczą Buddę Amithabę. Ładne, prawda?

  • Następnie, w sąsiednim Tybecie (część Chin), znajdziemy buddyzm tybetański z jego lamami, młynkami modlitewnymi, gardłowymi śpiewami i kolorowymi flagami powiewającymi na wietrze.

Rola świątyń w życiu codziennym

Mimo że nie każdy medytuje ze skrzyżowanymi nogami każdego ranka, świątynie buddyjskie pozostają bardzo popularnymi miejscami, szczególnie podczas ważnych świąt, takich jak Nowy Rok Księżycowy. Ludzie chodzą tam, aby składać życzenia, prosić o pokój w związku, sukces na egzaminach lub po prostu umieścić kadzidło świecy „na wszelki wypadek”. Nigdy nie wiadomo.

Taoizm: religia w 100% stworzona w Chinach

jaka-jest-religia-w-chinach

Oise: szukamy harmonii, wewnętrznego spokoju, jedności z naturą. Nie ma potrzeby przesadzać. Jak chiński lampion , który delikatnie oświetla, ale nigdy nie oślepia, chodzi o to, by podążać za Tao, wielkim kosmicznym prądem życia. Zen, mówiliśmy ci

Jeśli buddyzm jest dobrze zintegrowanym importem, taoizm jest czystym produktem lokalnym. Niejasna, ale bardzo wpływowa religia/filozofia/duchowość, oparta na tajemniczym tekście: Tao Te King , przypisywanym pewnemu Laozi (lub Lao-Tseu, dla wtajemniczonych).

Taoizm jest trochę jak chińska filozofia jogi.

Mnóstwo bogów i nie tak dyskretnych nieśmiertelnych

Tak, ponieważ w przeciwieństwie do buddyzmu taoizm ma panteon bóstw, który przyćmiłby Marvel Cinematic Universe. Są bogowie gór, rzek, miast, kuchni (tak, naprawdę!), burz, imperialnych egzaminatorów... Krótko mówiąc, prawdziwe who is who.

A potem są słynni Ośmiu Nieśmiertelnych , rodzaj chińskich Niebiańskich Mścicieli, każdy z własną osobowością, atrybutami i legendami. Ludzie kochają historie, które ich otaczają, i często są czczeni w świątyniach taoistycznych.

Dziedzictwo widoczne każdego dnia

Taoizm wpłynął również na sztukę, tradycyjną medycynę, sztuki walki (cześć Tai Chi), a nawet… feng shui! To pokazuje, że jest on nadal obecny w życiu Chińczyków, czasami nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

Konfucjanizm: Bardziej moralność niż religia

Konfucjusz nie jest bogiem. Nie jest nawet prorokiem. Jest bardzo poważnym człowiekiem, urodzonym 2500 lat temu, który głównie pisał maksymy o szacunku, hierarchii, edukacji, synowskiej pobożności, cnocie... Zasadniczo, jak zachowywać się dobrze w społeczeństwie.

Brak modlitwy, ale wiele zasad

Konfucjanizm nie ma świątyni (no cóż, ma, ale bardziej służy czci Konfucjusza niż modlitwie), nie ma bóstw, nie ma nieba ani piekła. Jest tylko zbiór zasad życia, które od wieków kształtują chińskie społeczeństwo. I nawet dzisiaj, gdy chiński rodzic mówi ci „szanuj swojego nauczyciela”, mówi o konfucjanizmie, nie wiedząc o tym — trochę jak ci ludzie, którzy robią sobie chiński tatuaż, nie rozumiejąc całej filozofii, jaka za nim stoi.

Trwały wpływ na mentalność

Może to najmniej religijna ze wszystkich „religii”, ale miała ogromny wpływ. Nawet chiński rząd nadal czerpie z niej inspirację, aby promować pewne „tradycyjne” wartości. Więc idee dziadka Konfucjusza nie starzeją się tak bardzo.

Popularne religie: radosna, bardzo lokalna mieszanka

A jeśli wędrujesz przez głębokie Chiny, po wioskach, a nawet w niektórych dzielnicach Szanghaju lub Pekinu, na pewno natkniesz się na małe ołtarze z ofiarami, fajerwerkami, dziwnymi podobiznami. To popularne kulty , swego rodzaju patchwork tradycji, często bardzo starych, przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

Przodkowie przede wszystkim

Jedną z wielkich stałych jest kult przodków . Oddajemy cześć zmarłym członkom rodziny, rozmawiamy z nimi, ofiarowujemy im kadzidło, herbatę, czasami nawet pieniądze... w formie papierowej. Są oni uważani za duchy ochronne i unikamy obrażania ich, pod groźbą pecha.

Lokalne bóstwa, te regionalne gwiazdy

Każdy region ma swoich bogów, swoje postacie opiekuńcze. Bóg Miasta, na przykład, czuwa nad lokalnymi sprawami. Mazu, bogini morza, jest czczona przez rybaków. Są też bogowie, którzy chronią dzieci, kupców, chorych... Jest coś dla każdego.

Islam, chrześcijaństwo i inne mniejszości religijne

Mimo że większość wierzeń w Chinach ma korzenie lokalne, istnieją także religie monoteistyczne , które znalazły tu swoje miejsce.

Muzułmanie w Chinach

Jest ich kilka milionów, szczególnie na zachodzie (Xinjiang, Ningxia, Gansu itd.). Niektórzy to Hui, Chińczycy Han, którzy przeszli na islam; inni to Ujgurzy, mniejszość mówiąca po turecku. Ten chiński obraz muzułmańskiej różnorodności odzwierciedla mozaikę kultur, które praktykują swoją wiarę, mają meczety i specyficzny sposób życia, choć regulowany przez państwo.

Chińscy chrześcijanie

Tak, są! Wiele, w rzeczywistości. Oficjalne kościoły uznawane przez państwo, ale także duża liczba wspólnot podziemnych , czasami prześladowanych. Chrześcijaństwo (katolickie lub protestanckie) przeżywa nawet pewien wzrost, szczególnie wśród młodych mieszkańców miast.

A co z judaizmem?

Mały ukłon w stronę Kaifeng , bardzo starej społeczności żydowskiej w Chinach. Dziś jest ich bardzo mało, ale ich istnienie przypomina nam, że Chiny zawsze były krajem przejścia i kulturowych krzyżówek.

A dziś? Religia pod okiem Partii

Nie oszukujmy się, współczesne Chiny nie są dokładnie oazą wolności religijnej. Państwo ściśle kontroluje praktyki religijne, uznaje tylko pięć religii (buddyzm, taoizm, islam, katolicyzm, protestantyzm) i podejrzliwie przygląda się wszystkiemu, co wykracza poza normę.

Ale mimo to duchowość pozostaje bardzo żywa. W świątyniach, parkach i domach dyskretnie przemyka się między liniami nieustannie ewoluującego społeczeństwa. To tylko pokazuje, że nawet w środku rewolucji technologicznej pewne aspekty kulturowe wciąż mają coś do powiedzenia.

Podsumowując: czym jest religia w Chinach?

To złożona mieszanka , często bardziej kulturowa niż dogmatyczna, w której starożytne filozofie, lokalne tradycje i obce religie współistnieją, a wszystko to pod czujnym okiem państwa, które nie zawsze jest przychylne przesądom.

W Chinach możesz wierzyć w Buddę, zasięgać rady taoistycznej wyroczni, szanować maksymy Konfucjusza i nie postawić stopy w świątyni przez sześć miesięcy. I to działa! To jest chiński geniusz: brać po trochu wszystkiego, dostosowywać, mieszać, nie myśląc o tym za dużo.

Więc jeśli pewnego dnia natkniesz się na Chińczyka palącego kadzidło przed posągiem, recytującego przysłowie Konfucjusza, a następnie biegnącego na rozmowę kwalifikacyjną z talizmanem w kieszeni... cóż, zrozumiesz religię w Chinach odrobinę lepiej.


Bądź świadomy